22 sierpnia 2011
01:24
+-- Dział: Nintendo (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Kącik fanboja
Pokémonów (/forumdisplay.php?fid=132)
+---- Dział: Inne (/forumdisplay.php?fid=134)
+---- Wątek: Po evencie
Pokemonuff! (/showthread.php?tid=3254)
|
Organizacja Poke Eventu była
chujowa, chuj i chuj do potęgi chujowej. No ale, jaka atmosfera!
Specjalne pozdro dla
Emanuela, Klary (która rozjebała system chodząc z kartką "Kto zagra w
Street Fighter 3D?"), Darka, "rodziców" Darka, dla tej lasi
która przyszła z 3DS'em chłopaka chcąc zrobić z nami streetpasa i zaczęła
machać OTWARTĄ konsolą przed twarzą Tuta
), dla murzyna z przystanku,
któremu (razem z Salonem) pomogliśmy się dostać na Dworzec Zachodni (w sumie
to nie wiem czy on tam dotarł
), i pozdro dla tego
ziomka co wyjął R4, ale jemu darujmy bo był bardzo spoko zakręcony na punkcie
Pokemonów
. Aha, zapomniałem dodać (nie
wiem czy reszta to zauważyła), ale w pubie kilka osób grało w karciankę
Pokemon. Ot, taka ciekawostka
. No i kilka osób podchodziło
w celu wymiany Poków (albo Pokedex 3D albo normalnie w grach D/P/Pt/HG/SS),
co oni tam chcieli? Shiny Pichu i Arceusa?
Nie wiem co jeszcze, działo
się tak dużo
. Reszta Wam wytłumaczy o co
chodzi z Emanuelem i resztą
.
I mega pjona dla wszystkich z
Dedli i Stadlbauer'a.
!
Aa i dostałem mandat na
180zł, ale to nie jest ważne. Ważne jest to, że dzięki temu wspieram
warszawskie metro, jak to Tutorial wspomniał
.
Choć i tak nie myślę żeby
zapłacić
.
LINK DO FOTEK (157 foci) :
[Nie ma mnie, bo ja robiłem
:/ ]
Jak Jakubox/Salon/robito/Tut
macie czas - weźcie na niektórych fotkach zaznaczcie kto to (Emanuel ofc!
oraz Darek
) jest na fotce itd. - ja nie
miałem czasu, wrzuciłem jak leci
. Fotki są nieobrobione ani
nic, niektóre są zrobione pionowo, so musicie jest sobie przekręcić
odpowiednim guziczkiem nad zdjęciem
.
Żałuję, że nie miałem przy
sobie ukrytej kamery, i nie nagraliśmy jak do nas podszedł Emanuel, to byłoby
EPICKIE
.
--
ZAPOMNIAŁEM DODAĆ!
Najlepiej jak Wam to taki
Tutorial opowie podczas najbliższego podcastu czy coś, bo to trzeba
OPOWIEDZIEĆ, a nie napisać. Trzeba dobrze wymówić "WSZYSCY?!" i tak
dalej
.
Jak tam moje Poki?
Oj widzę, że Slayer był przez
co najmniej dwie osoby reprezentowany.
Tut w białej
koszuli.
Salon jak zwykle klasa.
Pokemonowanie na maksa.
Graliście w tych
turniejach?
Rodzice to nie Darka, tylko
Władka. I na pewno byli bardziej pomocni od Jabuko.
Nauczka na przyszłość - nigdy
przenigdy więcej nie zostawiać załatwiania miejsca Stadlbauerowi i nie ufać
mu do końca w tej kwestii. Zamiast zająć się faktycznymi przygotowaniami
musiałem dzwonić i dyskutować z właścicielką, która nic nie wiedziała
Zresztą pracownicy pubu też
nie lepsi. Jakaś samowolka i "FANI GIER KOMPUTEROWYCH SĄ ZWYKLE
NIEPEŁNOLETNI, CZYLI NAM SIĘ NIE OPŁACA, BO PIWA NIE KUPIĄ, A JA NIE
WIEDZIAŁEM, ŻE TO FANI GIER KOMPUTEROWYCH".
Biorąc pod uwagę, że grożono
mi wezwaniem ochrony jak tego jak najszybciej nie zakończę, to i tak nie
wyszło aż tak źle.
Daru, nie pierdol. Zjebałeś,
jesteś w 100% odpowiedzialny za ten bajzel, nara.
@Sunnus,
Tutorial miał koszulkę
PLAYER, doceń żart
. A tego typa w Slayerze to
aż dziwię się, że nie zabił.
(Wczoraj 04:03 AM)Berlin napisał(a): Daru, nie pierdol.
Zjebałeś, jesteś w 100% odpowiedzialny za ten bajzel, nara.
@Sunnus,
Tutorial miał koszulkę PLAYER, doceń żart
. A tego typa w Slayerze to aż dziwię się, że nie zabił.
Dokładnie Darku, zjebales na
całej linni, zgodnie z japonska tradycja powinienes popelnic harakiri...
liczymy na live stream w sieci :/
Co do Tuta, zart przedni, ale
tego goscia z koszulka slayera mogl zlapac do pokeballa i opchnac kosmus jako
błyszczacego poka ;p
Daru, brak mi
słów.
Cała impreza była
przewidziana na dzianie się pod dachem i na tym tarasie przed pubem, a nie na
tłum rozłażący się dookoła. Właścicielka pozwoliła nam siedzieć tylko z boku,
ale ludzie oczywiście o tym nie wiedzieli (no i dlaczego by mieli? przecież była
mowa nawet o tym, że event odbędzie się to w pubie). Ja przyjechałem na tyle
wcześniej, żeby to wszystko dobrze przygotować, ale nie miałem gdzie tego
robić. To że początek się opóźnił to też nie moja wina, bo koszulki
dowieziono do mnie dopiero około 12:20. I wszystko byłoby już dobrze, gdyby
nie ten chrzaniony pracownik pubu, który kazał się mi stamtąd jak najszybciej
wynosić i tych ludzi rozpędzić, bo mają rezerwację na 100 osób i muszą się
przygotować, a wcześniej o 18 dyskotekę. Całość trzeba było robić na hurra,
bo nie chciałem doprowadzić do sytuacji, gdzie pracownicy pubu każą nagle
wszystkim sobie iść, bo inaczej wezwą Policję.
Stadlbauer postawił mnie w
bardzo ciężkiej sytuacji i cud, że w ogóle cokolwiek się odbyło. Właścicielka
pubu mogła po prostu powiedzieć, że nie ma mowy i tyle by było z
imprezy.
(Wczoraj 01:02 AM)gurtos napisał(a): Jak tam moje
Poki?
Celebi złapany. Przyznam, że
miałem problemy, ale się udało.
Teraz będziesz mógł przenosić
się w czasie. ^^
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Organizacja
Poke Eventu była chujowa, chuj i chuj do potęgi chujowej. No ale, jaka
atmosfera!
Specjalne pozdro dla Emanuela,
oczywiście od WSZYYYYSTKICH!
^^
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Klary (która
rozjebała system chodząc z kartką "Kto zagra w Street Fighter
3D?"),
Pokonałem ją nawet. Ta gra
jest o wiele fajniejsza w multi. Kolesiówa wymieniła się też ze mną pokami w
Pokedexie 3D. Tylko nikt nie miał WODNEJ MAŁPY!
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Darka,
"rodziców" Darka,
Pan ojciec był najlpeszy,
kiedy przyszedł i zaczął wołać do eventowiczów vel pokemony.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): dla tej lasi
która przyszła z 3DS'em chłopaka chcąc zrobić z nami streetpasa i zaczęła
machać OTWARTĄ konsolą przed twarzą Tuta
),
Ale zarejestrowała się na
StreetPass Polska dzisiaj rano, także wybaczam jej nieogranięcie.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): dla murzyna z
przystanku, któremu (razem z Salonem) pomogliśmy się dostać na Dworzec
Zachodni (w sumie to nie wiem czy on tam dotarł
),
I dla babci, przez którą
byśmy się spóźnili na dworzec i musiałbym zostać w Warszawie na noc.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): i pozdro dla
tego ziomka co wyjął R4, ale jemu darujmy bo był bardzo spoko zakręcony na
punkcie Pokemonów
.
Było mówione, że przecież
każdy ma jakiś programator. Poza tym powymienialiśmy się pokami.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Aha,
zapomniałem dodać (nie wiem czy reszta to zauważyła), ale w pubie kilka osób
grało w karciankę Pokemon.
Chciałeś powiedzieć przed
pubem. Do pubu nie mieliśmy wstępu.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Ot, taka
ciekawostka
. No i kilka osób podchodziło w celu wymiany Poków (albo Pokedex
3D albo normalnie w grach D/P/Pt/HG/SS), co oni tam chcieli? Shiny Pichu i
Arceusa?
Jeszcze oryginalnego
Darkraia.
(08-20-2011 09:48 PM)Fornal napisał(a): Nie wiem co
jeszcze, działo się tak dużo
. Reszta Wam wytłumaczy o co chodzi z Emanuelem i resztą
.
I mega pjona dla wszystkich z Dedli i Stadlbauer'a.
!
Aa i dostałem mandat na 180zł, ale to nie jest ważne. Ważne jest
to, że dzięki temu wspieram warszawskie metro, jak to Tutorial
wspomniał
.
Choć i tak nie myślę żeby zapłacić
.
LINK DO FOTEK (157 foci) :
[Nie ma mnie, bo ja robiłem :/ ]
Jak Jakubox/Salon/robito/Tut macie czas - weźcie na niektórych
fotkach zaznaczcie kto to (Emanuel ofc! oraz Darek
) jest na fotce itd. - ja nie miałem czasu, wrzuciłem jak
leci
. Fotki są nieobrobione ani nic, niektóre są zrobione pionowo,
so musicie jest sobie przekręcić odpowiednim guziczkiem nad zdjęciem
.
Żałuję, że nie miałem przy sobie ukrytej kamery, i nie
nagraliśmy jak do nas podszedł Emanuel, to byłoby EPICKIE
.
--
ZAPOMNIAŁEM DODAĆ!
Najlepiej jak Wam to taki Tutorial opowie podczas najbliższego
podcastu czy coś, bo to trzeba OPOWIEDZIEĆ, a nie napisać. Trzeba dobrze
wymówić "WSZYSCY?!" i tak dalej
.
Grali w pubie w 4 osoby. W
PUBIE
. A ta babka z
przystanku..eh.
Albo ten koleś co miał pomóc
murzynowi i nagle uciekł (pojechał 130-tką a miał jechać 158 i zabrać
mudżyna), a my jak ostatnie chamy uciekliśmy na tyły autobusu i murzyn
walczył o przetrwanie z przodu
. W sumie, to nie wiem czy on
wysiadł na dworcu, bo jak my wysiadaliśmy, to go nie widziałem, a jego raczej
nie sposób nie zauważyć
.
BTW czekamy na jakąś relację
oficjalną. Może Tut coś napisze, bo ja bardzo nie umiem w pisanie.
BTW2 pozdrowienia również dla
Patryka z Nintendo i Jakuba jego kolegi, którzy dołączyli do naszej loży
szyderców.
BTW3 żałujcie, że Was nie
było, bo jakby nie patrzeć było fajnie się spotkać na żywo i złapać
Celebiego.
WSZYSCY SĄ ZADOWOLENI.
Salon, miałeś chyba mema
robić
. Stosowna fotka jest w
galerii
.
(Wczoraj 09:31 AM)Fornal napisał(a): WSZYSCY SĄ
ZADOWOLENI.
Salon, miałeś chyba mema robić
. Stosowna fotka jest w galerii
.
Myślę, że ten joke jest zbyt
inside, żeby tu wrzucać.
Salon, nie mówimy też o tej
drugiej walce z Klarą
?
W ogóle Salon mogłeś zrobić
tak jak mówiłem, walczyć z nią o tą różową smyczkę. Była zdrowo nakręcona,
pogadałbyś z nią o Pokemonach przez 10 dodatkowych minut i sama by Ci
dała
. (smyczkę ofkoz!)
@edit
Jakubox, chciałeś fotkę tego
co ma koszulkę na lewą stronę
. Jest na foci nr. 100
.
Ech, Daru, nie rozumiesz, że
właśnie na tym polega organizacja. Organizator ma pójść tydzień wcześniej do
pubu i dogadać się z pracownikami, żeby mieć stuprocentową pewność, że nie
będzie problemów, organizator zamiast odkładać start ma pojechać na rowerze i
sam przywieźć koszulki, czy coś, ogólnie - właśnie taka twoja rola, że miałeś
Organizować, a teraz wziąć winę na siebie że zjebałeś, a nie mówić "to
nie ode mnie zależało" i jeszcze sam siebie chwalić, że i tak wyszło
cool.
Oczywiście fajna inicjatywa
itd., ale szkoda zbierać tylu ludzi i kazać im grać w pełnym słońcu na
dworze, a potem jeszcze to przepiękne "rodzice przejęli kontrolę",
ale już samo to zdanie świadczy, kto jest organizatorem.
Koniec hejtingu - Tut, mega
koszulka, ale przejrzałem galerię i myślałem "kurde, biała slayera?"
i dopiero po poście Berlina odetchnąłem
.
A pamiętacie tego ninję co
cichaczem podszedł do nas, stanął za mną i podglądał co robimy, a my beka z
niego
?
Byłem kiedyś organizatorem
jednego wydarzenia (na o wiele mniejszą skalę) i wiem, jaka to jest
bezradność, gdy druga strona nie dotrzyma umowy. Nie zapominajcie, że on był
JEDEN, a każdy coś od niego ciągle chciał. A Jabuko, mimo wszystko,
powinieneś dotrzymać swojej malutkiej części umowy i trochę mu popomagać, bo
to ty olałeś na całej linii.
Oczywiście nie bronię tylko,
bo prawda jest taka, że Daru powinien załatwić sobie większą liczbę osób do
pomocy i każdemu odgórnie przydzielić jakieś zadanie oraz dzień wcześniej
zadzwonić do Stadlbauera z pytaniem, czy na pewno wszystko jest
załatwione.
Dzień przed imprezą się
dowiedziałem, że mam być fotografem. Zdjęcia zrobiłem? A no
zrobiłem.
(Wczoraj 04:03 AM)Berlin napisał(a): @Sunnus,
Tutorial miał koszulkę PLAYER, doceń żart
. A tego typa w Slayerze to aż dziwię się, że nie zabił.
Zwracam honor! Tu dobrze
widać.
https://lh4.googleusercontent.com/-0_D41-ib-ns/TlAXno3d90I/AAAAAAAAANk/Rr9hCZxZ66U/s640/P7200412.JPG
Kurde, teraz się zacznie
publiczne pranie brudów. Zgadzam się całkowicie z Sabikku - organizator
ponosi wszelką odpowiedzialność. Ale czy to w tej chwili jest ważne? Z tego
co piszecie wynika, ze jakoś to było, więc zamiast szukać winnego zacznijcie
wyciągać wnioski i następne imprezy zaplanujecie bardziej starannie. Życzę
wam kolejnych edycji, bo myślę że warto to kontynuować.
|
+-- Dział: Nintendo (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Kącik fanboja
Pokémonów (/forumdisplay.php?fid=132)
+---- Dział: Inne (/forumdisplay.php?fid=134)
+---- Wątek: Po evencie
Pokemonuff! (/showthread.php?tid=3254)
|
Ale co do nas? Przeca to PV
robiło.
Słyszałam, że impreza była
wujowa. o:
Daru, byłeś tam od 10tej albo
wcześniej - tak trudno przez 2 godziny było ogarnąć wszystko?
Naprawdę trzeba było czekać
do 12:cholerawieile, żeby ogarnąć że ludzie w pubie nic nie wiedzą?
Miałeś chociaż numer do
właściciela pubu, cokolwiek?
Czemu byłeś sam, to
podstawowy błąd - wiem doskonale że trudno było samemu wszystko ogarnąć, ale
czemu nie było większej liczby przedstawicieli PV?
O ile dobrze rozumiem,
Nintendo okryło tylko event swoim patronatem, a to oznacza że nie zrobią wszystkiego
za Ciebie, dali kasę i to się liczy najbardziej.
Brakowało mi też ogólnego
ogarnięcia tłumu, to wcale nie jest trudne, nie umiesz krzyknąć?
Nie widziałem nawet
oficjalnego powitania i rozpoczęcia imprezy, po prostu ludzie dostali
koszulki i się rozleźli, ba, część z nich już wtedy sobie poszła do domu.
I jak to robione wszystko na
'hurra' - ja tam byłem z 8 godzin, czyli w sumie przez cały event i przez
większość czasu ludzie musieli zabawiać się sami..
Ej, ej! Bez linczu tutaj
kochani! Sab zaorał, koniec
(Wczoraj 01:26 PM)Fornal napisał(a): Ale co do nas?
Przeca to PV robiło.
głównie do Daru, ewentualnie
do innych zaangażowanych.
Już myślałem, że do nas coś
masz
.
przeczytaj mojego
poprzedniego posta - ja nie mam nic do nikogo, tylko stwierdzam, ze zamiast
się kłócić kto zawalił lepiej pomyśleć jak to zrobić dobrze.
No wiem, wiem, ale napisałeś
w liczbie mnogiej, więc myślałem że masz coś np. do tych co z Dedli byli na
Poke Evencie czy coś. (że nasza wina że dupa była)
(Wczoraj 02:08 PM)toshiro napisał(a): przeczytaj
mojego poprzedniego posta - ja nie mam nic do nikogo, tylko stwierdzam, ze
zamiast się kłócić kto zawalił lepiej pomyśleć jak to zrobić dobrze.
Już się nad tym
zastanawiamy
QFT
Kurde, Berlin napisał posta i
od razu mi się przypomniało wsiadanie do melexa
.
Jezu, ale to był pojebany
dzień.
Ja jebie
Jak mina po prostu
poezja
(Wczoraj 02:17 PM)Berlin napisał(a):
(Wczoraj 02:08 PM)toshiro napisał(a): przeczytaj
mojego poprzedniego posta - ja nie mam nic do nikogo, tylko stwierdzam, ze
zamiast się kłócić kto zawalił lepiej pomyśleć jak to zrobić dobrze.
Już się nad tym zastanawiamy
mam dziwne przeczucie, że za
rok impreza odbędzie się o północy na cmentarzu i będzie można złapać shiny
Gothitę...
kto wygadał?
Ty, właśnie teraz
teraz idź w stronę światła,
no
Łokurwa, aleś Ty zabawny.
łohohohoho
.
Za rok, jeżeli uda się zrobić
to, co mam w głowie, to zbliżmy się do światowego poziomu, kurwa,
czegokolwiek.
|
+-- Dział: Nintendo (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Kącik fanboja
Pokémonów (/forumdisplay.php?fid=132)
+---- Dział: Inne (/forumdisplay.php?fid=134)
+---- Wątek: Po evencie
Pokemonuff! (/showthread.php?tid=3254)
|
(Wczoraj 05:59 PM)Berlin napisał(a): Za rok, jeżeli
uda się zrobić to, co mam w głowie, to zbliżmy się do światowego poziomu,
kurwa, czegokolwiek.
Jeśli, to co masz w głowie
jest podobne do tego co ja myślę, jak to powinno wyglądać, to światowy poziom
będzie podwał nam drinki.
(Wczoraj 06:12 PM)Salonowy Wampir napisał(a):
(Wczoraj 05:59 PM)Berlin napisał(a): Za rok, jeżeli
uda się zrobić to, co mam w głowie, to zbliżmy się do światowego poziomu,
kurwa, czegokolwiek.
Jeśli, to co masz w głowie jest podobne do tego co ja myślę, jak
to powinno wyglądać, to światowy poziom będzie podwał nam drinki.
No to prawdopodobnie o tym
samym mówimy
a tak serio, w przyszłym roku
na wakacje - jeżeli wszystko będzie szło do przodu tak, jak idzie teraz -
możecie spodziewać się DeadlyConu
Kilkudniowego
?
Yup.
PV kontratakuje, dodali swoje
fotki.
Nie wierzę. Oni wszyscy są
zajarani poziomem organizacji i w ogóle.
Wiem, że ogólnie cieszyli się
z powodu zobaczenia swoich znajomych z forum i to przesłoniło im wszystkie
wpadki. Ciekawe czy i u nas by tak było, gdybyśmy nie mieli zlotu miesiąc
wcześniej.
Ale widzisz, dla NICH to było
wszystko gites, majonez, supcio. Pogadali z kumplami z forum i tak
dalej.
Ja niestety jako, że byłem
hmm.. raczej obserwatorem, gdyż nie biorę czynnie udziału na forum Pokemon
Valhalla (no, siedziałem może łącznie 40 minut tam) odebrałem to inaczej, i
moja opinia skrajnie się różni od użytkowników PV.
(Wczoraj 01:17 AM)sunnus napisał(a): Oj widzę, że
Slayer był przez co najmniej dwie osoby reprezentowany.
Tut w białej koszuli.
Salon jak zwykle klasa. Pokemonowanie na maksa.
Graliście w tych turniejach?
No oczywiście, a o Jakuboksie
nie wspomni nikt nawet słowem
JAKUBOX DUMNIE REPREZENTOWAŁ
DEADLY SERIOUS PODCZAS WCZORAJSZEGO TURNIEJU POKEMON. WALCZYŁ TAK DZIELNIE
JAK NIKT, A JEGO STRATEGIE BUDZIŁY NIEPOKÓJ W UMYSŁACH PRZECIWNIKÓW.
OGŁASZAM, IŻ DLA MNIE JEST NAJLEPSZYM TRENEREM POKEMON W HISTORII.
Już lepiej
?
Nie no, tak na serio to
Jakubox na prawdę się świetnie spisał.
Pewnie gdyby wszyscy
wiedzieli jak na prawdę miało to wszystko wyglądać, to dużo pozytywów już by
nie było. Nie mówiąc o tym, że niektóre osoby, które wypowiadają się tam
pozytywnie były tam tylko kilka chwil.
Przed eventem na facebooku
Nintendo pisało, że w dobrą pogodę event będzie na zewnątrz i wydawało mi
się, że właśnie to co się działo to to jest to, ale te wyganianie przez
pracowników mocno mnie zdziwiło. Nie słyszałem już o tym, co tam się bliżej
działo i dopiero po powrocie dowiedziałem się, że oni w ogóle nie wiedzieli
co się dzieje.
W każdym bądź razie
organizacja nie była za ciekawa, chociaż nadal mnie ciekawi po której stronie
leży wina. Słyszałem, że Pani Beata się kontaktowała z domniemanym
właścicielem lokalu aby wszystko zatwierdzić a potem się okazało, że go tam
nawet nie było... Więc to może jednak właściciel dał ciała i nie przekazał
pracownikom?
Całość ratowali ludzie,
którzy się zjawili. Każda grupa wiekowa znalazła kogoś do pogadania/pogrania.
Biorąc pod uwagę, że ten merchandise ma najwięcej fanów w przedziale wiekowym
7-12 lat to i tak zaskakująco dużo starych wyjadaczy się pojawiło.
(Wczoraj 07:11 PM)Jakubox napisał(a):
(Wczoraj 01:17 AM)sunnus napisał(a): Oj widzę, że
Slayer był przez co najmniej dwie osoby reprezentowany.
Tut w białej koszuli.
Salon jak zwykle klasa. Pokemonowanie na maksa.
Graliście w tych turniejach?
No oczywiście, a o Jakuboksie nie wspomni nikt nawet
słowem
Jak to, przecież pisałem
gdzieś, że Jakubox jak zwykle promienisty wyraz twarzy.
@Kelen - Właśnie mi
uświadomiłeś, że ja tam zawyżałem średnią. Masakra.
Brakowało Quit'a, on by
rozruszał całą imprezę
.
(Wczoraj 09:03 PM)Fornal napisał(a): Brakowało
Quit'a, on by rozruszał całą imprezę
.
Aaa, to już wiem dlaczego
masz to "Q" w pod ksywką. Stopy byś mu wylizał.
Już wiem dlaczego masz 35 pod
nickiem.
Twoje IQ.
(Wczoraj 09:07 PM)Fornal napisał(a): Już wiem
dlaczego masz 35 pod nickiem.
Twoje IQ.
Dobrze, że chociaż mama
smutasa ma poczucie humoru
.
podobno był jakiś koleś z R4
co go polubiliście.
Wiec jakbym tam był to by
jego DS w sadzawce mógł wylądować, bylaby afera, potem coś w telewizji by
mówili, takie tam
Quit jak zwykle
rozpierdala.
dzień bez przemocy dniem
straconym
|
0 komentarze:
Prześlij komentarz